Pan Jarosław z asystentem - Panią Eweliną Wójtowicz

Mam na imię Jarosław. Niepełnosprawność posiadam od urodzenia, mam duże problemy w poruszaniu się. Na co dzień chodzę do Środowiskowego Domu Samopomocy w Potoku. Mam tam ciekawe zajęcia, rehabilitację i kolegów. Na zajęciach w ŚDS jest fajnie. Gorzej jak wracam do domu albo w weekendy, bo chociaż mieszkam z rodzicami to oni nie mają za dużo czasu żeby mnie gdzieś zawieść czy ze mną wyjść. Mam już 35 lat, ale z usług asystenta korzystam pierwszy raz. Przed projektem we wszystkich czynnościach, w których potrzebowałem pomocy musiałem liczyć na pomoc rodziców. Trochę się bałem przystąpić do projektu, bo trudno mi było sobie wyobrazić że ktoś będzie przychodził do mnie do domu, że będę musiał trochę się na tego asystenta otworzyć, powiedzieć mu trochę o sobie. Projekt trwa już pół roku a ja jestem bardzo zadowolony z udziału w tym projekcie. Mam wspaniałego asystenta - Panią Ewelinę. Z nią nie sposób się nudzić. Najbardziej cieszę się z tego, że wychodzę z domu, ponieważ pozwala mi się to integrować ze społeczeństwem. Przed rozpoczęciem projektu większość czasu spędzałem w domu sam, a teraz z Panią Asystent podbijam świat tzn. okolice. Pani Ewelina spełnia wszystkie moje oczekiwania. Nie zamieniłbym Pani Eweliny na inną osobę. Wspólnie ustalamy sposób spędzania czasu wolnego, ale też wspólnie realizujemy inne założenia programu, a jest tego dużo. Pani Ewelina pomaga mi w czynnościach dnia codziennego z czego jestem bardzo zadowolony. Wspiera mnie podczas wyjść z domu, pomaga prowadzić moje gospodarstwo domowe, razem planujemy i robimy zakupy. Jest bardzo konsekwentna, ale to dobrze bo mnie mobilizuje do działania. Jest dla mnie wsparciem w trudnych sytuacjach. Zawsze mogę liczyć na jej pomoc i po prostu pogadać o różnych sprawach, o których z rodzicami trudno rozmawiać. Bardzo się cieszę, że się zdecydowałem na udział w projekcie. Teraz częściej wychodzę z domu, widzę większy sens życia, bo czekając na swojego asystenta planuję co będziemy robić następnym razem a wcześniej żyłem z dnia na dzień. Dzięki temu projektowi czuję się bardziej spełniony, mogę realizować swoje cele i marzenia.

Jarosław Dziura